Wstęp
Brook (ブルック) – muzyk w załodze Słomianych Kapeluszy (Mugiwara Crew). Po raz pierwszy pojawił się w 442 chapterze mangi oraz w 337 odcinku anime. Użytkownik diabelskiego owocu Yomi Yomi no mi, który to dał mu możliwość powrócenia do swego ciała po śmierci. Mierzy 288 cm wzrostu, urodziny obchodzi 3 kwietnia i aktualnie ma 88 lat. Do załogi dołączył jako dziewiąta osoba a jego marzeniem jest ponowne spotkanie ze swym dawnym przyjacielem – wielorybem Laboon.
Opis
Pierwsze co rzuca się w oczy po zobaczeniu Brook’a to jego wygląd. Otóż nasz muzyk jest kościotrupem. Stało się tak za sprawą zjedzenia diabelskiego owocu. Po śmierci Brook nie mógł trafić do swego ciała i jego dusza wędrowała cały rok, kiedy w końcu połączyła się z ciałem, okazało się, że jest tylko kupką kości. Ciekawostką jest, iż wciąż posiada włosy, mianowicie duże, czarne afro. Podstawowym ubiorem Brook’a jest czarny garnitur, niebieska apaszka, pomarańczowa koszula i cylinder. No i oczywiście fioletowa laska, co sprawia wrażenie, że kościotrup jest w pełni dżentelmenem. Równie często można go ujrzeć z małą, trochę pękniętą filiżaneczką, z której popija herbatę. Brook jest niezwykle ekscentryczną postacią. Zadziwia nie tylko wyglądem, ale też zachowaniem. Otóż, mimo, iż powszechnie uważa się za dżentelmena, to jego maniery pozostawiają wiele do życzenia. Zwłaszcza podczas posiłków, kiedy to głośno beka czy też pierdzi, nie zwracając uwagi na otoczenie. Ma słabość do kobiet i wszelkie przedstawicielki płci pięknej prosi o pokazanie swej bielizny, co często kończy się posłaniem kościotrupa na przysłowiową matę. Czerpie radość z dobroci innych oraz prostych rzeczy, takich jak spoglądanie na morze czy też przebywanie w słońcu (kiedy odzyskał swój cień). Często uczestniczy w wielu zabawnych scenach. Przykładowo, gdy Słomiani zaczęli okazywać strach przed Brook’iem, sam kościotrup zapomina o swym wyglądzie i również jest przestraszony. Charakteryzuje się również dość dziwnymi żartami, które nazywa „Skull Jokes”, często dotyczące jego samego oraz indywidualnym i interesującym śmiechem „Yohohohoh”. Kolejną, dość ważną cechą Brook’a jest jego cierpliwość, wszakże przez wiele lat czekał na statku na dzień, w którym będzie mógł odzyskać skradziony cień.
Relacje
Załoga
Luffy – Są dość podobni do siebie pod względem charakteru. Obaj kochają jeść i z niecierpliwością oczekują posiłków. Jedynie kapitan śmieje się z żartów Kościotrupa. Brook odnalazł w załodze nową rodziną i jest gotowy oddać drugie życie za nich.
Zoro – Brook podziwia szermierza za to, że chciał poświęcić się za kapitana i można rzec, że stara się w pewnym sensie być taki sam, jak Zoro.
Nami - dziewczyna z początku bardzo bała się Brook'a, z wiadomego powodu, jednakże gdy Brook tylko zapytał o jej majteczki, Nami przełamała wszelkie lody kopiąc go w głowę. W zasadzie o ich relacji zbyt wiele nie można powiedzieć.
Usopp – z początku tam samo jak Nami czy też Chopper, bał się Brook’a lecz po sadze na Thriller Bark zaprzyjaźnili się i Usopp zaczął traktować go jak prawdziwego załoganta. Udowodnił, gdy wraz z kościotrupem uciekali przed Kizaru i PXem.
Sanji – Kucharz załogi z początku nie chciał Brook’a w załodze, jednakże tak jak większość osób przekonał się do niego wraz z rozwojem akcji. Można rzec, iż Brook w pewien sposób podziwia Sanji’ego za to, iż ten był gotów oddać swe życie w obronie kapitana.
Chopper – na początku Kościotrup niemal sprawił, iż Chopper zszedł na zawał serca. Jednakże renifer zaczął przekonywać się do Brook’a po tym, jak dowiedział się o jego wierności i przyjaźni w stosunku do Laboon’a. To właśnie Chopper udekorował kwiatami grób zmarłych towarzyszy Brook’a.
Robin – Mało można powiedzieć o ich relacji, jednakże jedno jest wiadome. Oboje są w stanie poświęcić wszystko, by pomóc drugiej osobie, gdy ta znajdzie się w tarapatach.
Franky – Z początku Franky podchodził do Brook’a z dość dużym dystansem, lecz zmienił swe nastawienie po walce z Morią.
Pozostali
Crocus - doktor, który spędził około trzech lat w załodze Rogera, jedyny żyjący przyjaciel Brook'a (nie licząc Laboon'a), pod którego opieką został wieloryb. Tak jak sympatyczne zwierzątko, wciąż czeka na powrót przyjaciół, w tym Brook'a.
Laboon – sympatyczny wieloryb, którego Słomiani poznali dużo wcześniej, okazał się przyjacielem Brook’a, dla którego nasz kościotrup tak dba o swoje afro. Uważa bowiem, iż dzięki niemu, Laboon będzie w stanie go rozpoznać. Brook złożył obietnicę, że spotkają się ponownie. Dzięki Luffy’emu oraz reszcie, jest w stanie spełnić ją, kiedy pomoże swemu kapitanowi odnaleźć One Piece.
Ryuuma – był to zombie, który otrzymał skradziony cień Brook’a. Niestety, nasz kościotrup nie był w stanie go pokonać i tylko dzięki Zoro mógł odzyskać utraconą „rzecz”. W wielu kwestiach byli do siebie podobni np. w sposób jaki się śmiali czy też jakie mieli podejście do kobiecej bielizny.
Przeciwnicy
- Ryuuma
- Talleran (wraz z Robin i Franky’m)
- Oz (wraz z innymi słomianymi)
- Moria (wraz z innymi słomianymi)
- Latający Jeźdźcy Ryb
- PX-4 (wraz z innymi słomianymi)
- Kizaru (wraz z Zoro i Usopp’em)
- Kuma
Historia
Początek
W przeciwieństwie do innych Słomianych, nie znamy szczegółów dotyczących dzieciństwa Brook’a. Wiadomo, iż zanim dołączył do załogi Rumbar Pirates, był przywódcą podczas bitwy w pewnym królestwie, stąd też jego znajomość szermierki. Po dołączeniu do pirackiej zgrai, był jednym z wielu muzyków na pokładzie. Kiedy wciąż przebywali w West Blue, poznali małego wieloryba, który zgubił się. Nazwali go Laboon. Widząc, iż zwierzę jest osowiałe i przygnębione, Brook wraz z załogą zaczęli grać piosenkę, którą razem stworzyli. Następnego dnia zauważyli, że wielorybiątko wciąż podąża za nimi. Od tego czasu załoga wraz z Laboon’em spędzali każdy dzień, podróżując razem i przeżywając najrozmaitsze przygody, przyśpiewując i grając przy tym. Dni mijały, a Laboon stał się prawdziwym i bliskim przyjacielem załogi.
Brook i Laboon 50 lat wcześniej
Jednakże to właśnie Brook był najbliżej związany z wielorybem. Kiedy mieli wpływać na Grand Line, zrozumieli, iż nie mogą zabrać ze sobą swego wodnego przyjaciela, gdyż tamto miejsce jest zbyt niebezpieczne dla Laboona. Mimo wszelkich starań, by przekonać wieloryba do pozostania na miejscu i nie kontynuowania jego podróży z nimi, Laboon okazał się dość upartym stworzeniem. W końcu zwrócono się z prośbą do Brook’a, by ten osobiście porozmawiał z wielorybem. A raczej przekonał go. Jednakże i jemu się nie udało. Piraci postanowili ignorować Laboona mając nadzieję, iż ten zniechęci się i nie będzie płynął dalej za nimi. Z początku zdawało się, iż plan zadziałał, gdyż nigdzie nie było widać wielorybka, jednakże gdy wpłynęli na Grand Line, zauważyli, iż Laboon pokonał Reverse Mountain i wciąż płynie za nimi. Ich statek potrzebował naprawy, toteż przez trzy miesiące zatrzymali się w miejscu i wesoło śpiewając spędzali wspólnie czas z wielorybem. Kiedy naprawy dobiegły końca, postanowili zostawić Laboona pod opieką Crocusa. Obiecali, że powrócą do Laboona, kiedy opłyną cały świat. Niestety, podczas podróży, kapitan załogi złapał nieuleczalną chorobę.
Brook i umierający kapitan piratów Rumbar - Yorki
By nie rozprzestrzenić zarazy, został odizolowany od innych, jednakże piraci i tak go odwiedzali. Na łożu śmierci, Yorki poprosił, by Brook zagrał jego ulubioną piosenkę – Bink’s Sake. W końcu, kapitan stwierdził, że odpłynie sam w stronę Calm Belt, nie chcąc narażać załogantów. Podróżując dalej, załoga pewnego dnia zaobserwowali samotnie dryfującą beczkę. Stwierdziwszy, że to wino bądź jedzenie, bez zastanowienia wyłowili ją i otworzyli. Niestety, jak się później okazało, była to pułapka przygotowana przez mieszkańców Thriller Bark. Piraci wiedzieli, że ich koniec jest bliski, jednakże chcąc kontynuować ideę zmarłego kapitana, postanowili pożegnać się ze światem z uśmiechem na ich twarzach. Zaczęli wszyscy razem śpiewać i grać ulubioną piosenkę kapitana, umierając jeden po drugim.
W pewnym momencie słychać już tylko pianino. Brook został sam.
Ostatnią osobą, która zmarła był właśnie Brook. Gdy dokończył swego żywota zorientował się o możliwościach diabelskiego owocu, który niegdyś spożył. Jego dusza mogła powrócić ponownie do ciała, lecz przez mgłę … zgubił się i wędrował w poszukiwaniu swego ciała cały rok.
Dusza Brooka odnajduje swoje zeszkieletowane ciało
Niestety, zostały tylko kości, jednakże Brook postanowił mimo wszystko wykorzystać drugą szansę, chcąc dopełnić obietnicy i spotkać Laboon’a.
Whitebeard War Saga
Po spędzeniu pięciu, samotnych lat na statku, Brook spotkał załogę Luffy’ego, który to bardzo chętnie zaproponował interesującemu kościotrupowi dołączenie do załogi.
Luffy po raz pierwszy spotyka Brooka
Oczywiście nasz Brook przyjął zaproszenie i niemal wprosił się na kolację, strasząc przy okazji Usopp’a, Chopper’a oraz Nami. Podczas posiłku Załoga dowiedziała się, że Brookowi został skradziony cień przez Morię. Po krótkiej rozmowie, afromen opuszcza statek, twierdząc, że musi go odzyskać, by znów móc wyjść na słońce. Luffy mimo wszystko przyrzeka, że pomoże kościotrupowi odzyskać utraconą „rzecz”. Przeczesując po raz kolejny wyspę, Brook natrafia na swego wroga, Ryuumę, z którym to stacza kolejny pojedynek. I po raz kolejny przegrywa, nie mogąc odzyskać swego cienia. Ponownie widzimy go, gdy ratuje z opresji Robin i Franky’ego, pokonując pająka zombie – Tallaran’a.
Brook vs Tallarand
Wtedy też tłumaczy, że zombie można pokonać karmiąc ich solą, dzięki czemu skradzione cienie opuszczają sztuczne ciała. Po wyjaśnieniu wszystkiego, włącznie ze złożoną obietnicą Laboon’owi, Brook wyruszył ponownie odnaleźć Ryuumę, z zamiarem pokonania go. Pojedynek skończył się połamaniem kości Brook’a i niemal straceniem przez niego jego drogocennego afro.
Kolejny pojedynek z Ryumą
Na szczęście przybyli Franky i Zoro, gdzie ten ostatni wyzwał na pojedynek Ryuumę, z zamiarem zdobycia nowego miecza oraz odzyskaniem cienia Brook’a. Walka skończyła się wygraną Słomianego szermierza. Dzięki temu Brook odzyskał swój cień. W późniejszym czasie Brook stanie do walki wraz ze Słomianymi przeciwko Oz’owi jak i samemu Morii. Oczywiście zwyciężą. Po ataku kolejnego Shichibukai - Kumy, Brook był jedną osobą z niewielu, która zachowała świadomość po wybuchu bomby, przez co widział całe zajście między oponentem, Zoro i Sanji’m. Po wydarzeniach na Thriller Bark, Brook oficjalnie dołączył do załogi Słomianych jako muzyk.
Pożegnanie z piratami Rumbar. Brook wyrusza z załogą Słomianych Kapeluszy.
Kolejnym przystankiem wesołej załogi był Shabody Archipelag, gdzie Brook wraz z Luffy’m i Chopper’em zwiedzali nowe miejsce. I po raz pierwszy zetknęli się z tamtejszymi „bogami” – Tenryuubito . Jakiś czas potem, podczas aukcji żywymi ludźmi, Luffy posyła na podłogę jednego z nich, przez co ściąga na wyspę jednego z admirałów. Oczywiście podczas próby ucieczki są zmuszeni do walki z nim i prawie giną, jednakże zjawia się Kuma, który ratuje ich, rozsyłając we wszystkie strony świata. Brook trafia na wyspę Nakamura, gdzie zostaje uznany za Szatana, któremu miejscowa ludność oddaje hołd.
Miejscowym wydaje się, że swoimi modłami przywołali samego diabła...
Walka
Brook jest użytkownikiem diabelskiego owocu, jednakże nie zyskał dzięki temu żadnych zdolności bitewnych. Nadrabia to jednakże umiejętnością walki mieczem jak i muzyką. Swoją broń chowa w fioletowej lasce, którą zawsze trzyma przy sobie, natomiast gdy w walce posługuje się muzyką – używa do tego skrzypiec. Nie wiadomo, czy posługując się innym instrumentem pozyskałby podobne efekty. W każdym razie, potrafi uśpić oponentów, lub sprawić, że będą niezdolni do walki, poprzez sprawienie bólu na tle słuchowym.
Techniki
Hanauta Sanchō: Yahazu Giri – technika najczęściej używana przez Brook’a. Atakuje przeciwnika z taką prędkością, że zdaje się, iż w ogóle nie zaatakował. Kościotrup odchodzi kawałek od oponenta i dopiero po chwili następuje atak (a raczej ofiara zdaje sobie z tego sprawę).
Aubade Coup Droit – dość silna technika przy użyciu miecza. Wytwarza dość mocny podmuch wiatru o sile równej wystrzału pistoletu, która jest w stanie rozwalić ścianę.
Prelude: Au Fler – Technika, dzięki której Brook przecina broń przeciwnika, która jest zrobiona z niemal każdego tworzywa.
Gavotte Bond en Avant – przy użyciu miecza, Brook porusza się bardzo szybko, dzięki czemu w niecałą sekundę zjawia się przy przeciwniku z zamiarem zaatakowania.
Polka Remise – Technika, dzięki której Brook wykonuje wiele szybkich pchnięć mieczem w przeciwnika. Wizualnie wygląda to tak, jakby Brook używał do tego kulki mieczy.
Nemuriuta Flanc – technika z użyciem skrzypiec, która usypia wrogów, dając czas Brookowi do kolejnego ataku.
Ciekawostki
- Kolor, który symbolizuje Brook’a to biały I czarny
- Zwierzę, które symbolizuje Brook’a to koń.
- Brook pachnie herbatą.
- Potrafi zagrać na każdym instrumencie.
- Jego śmiech stał się jednym z najpopularniejszych śmiechów z całej serii.
- Jest najstarszym członkiem załogi.
- W czwartej top liście popularności zajął dziewiąte miejsce
- Jest jedynym członkiem załogi, który w poprzedniej załodze pełnił funkcję kapitana
- Gdyby żył w realnym świecie, pochodziłby z Austrii.
napisała
Evendell
korekta:
Soul
edycja i ilustracje:
Hetman 